Wybór odpowiedniego wykończenia zewnętrznego to decyzja o fundamentalnym znaczeniu dla trwałości i estetyki każdego budynku, zwłaszcza gdy planujemy kompleksowe ocieplenie domu. Inwestorzy, stając przed półkami z nowoczesnymi materiałami, często zastanawiają się, który z tynków najlepiej zabezpieczy elewację przed wilgocią, zanieczyszczeniami i uszkodzeniami mechanicznymi. Różnice w składzie chemicznym, zdolności do przepuszczania pary wodnej oraz odporności biologicznej sprawiają, że podjęcie decyzji musi być świadome i dopasowane do specyfiki lokalizacji oraz rodzaju użytego materiału izolacyjnego. Zatem, tynk silikonowy czy silikatowy – który wybrać na elewację domu?
Wybór ten zależy od wielu czynników, takich jak podłoże, warunki atmosferyczne i nasze oczekiwania estetyczne. Poniżej przedstawiamy główne różnice, które pomogą w podjęciu tej ważnej decyzji:
- Tynk silikonowy jest zdecydowanie bardziej elastyczny i posiada unikalne właściwości samoczyszczące.
- Tynk silikatowy jest z kolei lepszy dla systemów, które wymagają maksymalnej paroprzepuszczalności, pozwalającej ścianom „oddychać”.
Z tego artykułu dowiesz się:
Czym charakteryzują się tynki elewacyjne na bazie silikonu?
Tynk silikonowy to obecnie jeden z najchętniej wybieranych materiałów do wykończenia elewacji. Swoją popularność zawdzięcza przede wszystkim wyjątkowym właściwościom hydrofobowym. Bazuje on na żywicach silikonowych, które tworzą na powierzchni ściany powłokę o bardzo niskiej nasiąkliwości. To skutecznie chroni konstrukcję przed wnikaniem wody deszczowej. Ta hydrofobowość jest kluczowa, ponieważ minimalizuje ryzyko powstawania nieestetycznych zacieków, a także zapobiega rozwojowi mikroorganizmów, takich jak glony i grzyby, które uwielbiają wilgotne powierzchnie.
Dodatkową, nieocenioną zaletą jest elastyczność tynku silikonowego. Pozwala mu ona kompensować niewielkie ruchy termiczne i skurczowe podłoża, co znacząco zmniejsza ryzyko powstawania mikropęknięć, które mogłyby w przyszłości prowadzić do poważniejszych uszkodzeń. Niezaprzeczalną cechą, którą oferuje tynk silikonowy, jest jego zdolność do samoczyszczenia. Jest to szczególnie cenne w środowiskach miejskich lub w pobliżu ruchliwych dróg.
Cząsteczki brudu osadzające się na elewacji nie przylegają do niej trwale i podczas opadów deszczu są z łatwością spłukiwane dzięki niskiej energii powierzchniowej powłoki. To sprawia, że elewacja przez długie lata zachowuje świeży wygląd bez konieczności kosztownego i czasochłonnego mycia, co jest istotnym argumentem przy długoterminowym planowaniu utrzymania ocieplenia domu. Warto zaznaczyć, że ten rodzaj tynku charakteryzuje się również dobrą paroprzepuszczalnością, choć nieco niższą niż tynk silikatowy. Czyni go to odpowiednim dla większości systemów ociepleń, w tym tych z wełną mineralną, choć najczęściej stosowany jest na styropianie.
Wybierając tynk silikonowy, inwestorzy cenią sobie także bogatą paletę kolorystyczną i łatwość aplikacji, która zazwyczaj nie sprawia problemów doświadczonym wykonawcom. Choć początkowy koszt zakupu może być nieco wyższy w porównaniu do tynków mineralnych czy akrylowych, długowieczność, odporność na warunki atmosferyczne oraz minimalne wymagania konserwacyjne często rekompensują tę różnicę w perspektywie czasu. Należy jednak pamiętać, że pełne utwardzenie i osiągnięcie wszystkich deklarowanych właściwości hydrofobowych wymaga odpowiedniego czasu schnięcia, a prace powinny być prowadzone w optymalnych warunkach temperaturowych i wilgotnościowych, aby zapewnić najwyższą jakość wykończenia.
Jakie są kluczowe zalety i wady tynku silikatowego?
Tynk silikatowy, znany również jako tynk krzemianowy, opiera się na spoiwie w postaci szkła wodnego potasowego i jest ceniony przede wszystkim za swoją wyjątkową paroprzepuszczalność. To właśnie ta cecha sprawia, że jest on idealnym wyborem do systemów ociepleń opartych na materiałach wysoko paroprzepuszczalnych, takich jak wełna mineralna. W takich systemach swobodny przepływ pary wodnej z wnętrza budynku na zewnątrz jest absolutnie krytyczny, by uniknąć kondensacji wilgoci w warstwie izolacyjnej.
Struktura tynku silikatowego pozwala ścianom „oddychać”, co jest niezwykle ważne zarówno dla zdrowego mikroklimatu wewnątrz pomieszczeń, jak i dla trwałości samej konstrukcji ocieplenia domu. Przyczepność tego tynku do podłoża mineralnego jest bardzo wysoka, wynikająca z reakcji chemicznej zwanej krzemianowaniem, co zapewnia trwałe i nierozłączne połączenie z elewacją.
Do głównych zalet tynku silikatowego należy zaliczyć również jego naturalną odporność na rozwój mikroorganizmów, wynikającą z wysokiego pH. Chociaż nie posiada on tak zaawansowanych właściwości samoczyszczących jak tynk silikonowy, jego zasadowy charakter skutecznie hamuje powstawanie pleśni i glonów, co jest szczególnie ważne w wilgotnych i zacienionych lokalizacjach. Wadą, którą należy brać pod uwagę podczas aplikacji, jest jego stosunkowo krótki czas obróbki i konieczność natychmiastowego usuwania wszelkich zabrudzeń z innych powierzchni, ponieważ po związaniu jest on trudny do usunięcia. Ponadto, tynki elewacyjne silikatowe są mniej elastyczne niż ich silikonowe odpowiedniki, co wymaga starannego przygotowania podłoża i może sprawiać, że są bardziej podatne na pęknięcia na niestabilnych lub intensywnie pracujących powierzchniach.
Wybór koloru w przypadku tynku silikatowego jest często ograniczony do jaśniejszych odcieni, ponieważ użycie intensywnych i ciemnych pigmentów może negatywnie wpływać na stabilność i trwałość powłoki, zwłaszcza pod wpływem silnego nasłonecznienia. Jest to istotne ograniczenie estetyczne, które inwestor musi zaakceptować, decydując się na ten typ wykończenia elewacji. Mimo tych ograniczeń, tynk silikatowy pozostaje niezastąpiony tam, gdzie priorytetem jest maksymalna paroprzepuszczalność i konieczność zachowania naturalnej zdolności muru do wymiany gazowej. Wymaga on jednak precyzyjnego gruntowania i stosowania systemowych rozwiązań, aby osiągnąć optymalne parametry użytkowe i zapewnić długotrwałe piękno fasady.
Który z tynków lepiej sprawdza się w systemach ocieplenia z wełny mineralnej?
Decyzja o wyborze tynku musi być ściśle powiązana z rodzajem izolacji zastosowanej w systemie ocieplenia domu, a szczególnie dotyczy to wełny mineralnej. Wełna mineralna jest materiałem o wyjątkowo wysokiej paroprzepuszczalności, dlatego kluczowe jest, aby warstwa wykończeniowa, czyli tynk elewacyjny, nie stanowiła bariery dla swobodnego odprowadzania wilgoci. W tym kontekście, tynk silikatowy jest historycznie i technicznie najlepszym wyborem, ponieważ jego struktura jest najbardziej zbliżona do wymagań wełny mineralnej. Zapewnia on ciągłość dyfuzji pary wodnej, minimalizując ryzyko zawilgocenia izolacji, co mogłoby prowadzić do obniżenia jej właściwości termicznych.
Chociaż tynk silikonowy również wykazuje dobrą paroprzepuszczalność, jego współczynnik oporu dyfuzyjnego jest zazwyczaj wyższy niż w przypadku tynku silikatowego. Oznacza to, że choć może być stosowany na wełnie mineralnej (zwłaszcza w nowoczesnych, hybrydowych systemach), to jednak tynk silikatowy oferuje bezpieczniejszą i bardziej efektywną ścieżkę dla pary wodnej. Eksperci budowlani często zalecają, aby w przypadku wełny mineralnej – szczególnie w budynkach o podwyższonej wilgotności wewnętrznej lub w systemach, gdzie zależy nam na maksymalnym „oddychaniu” ściany – priorytetem był właśnie tynk silikatowy. Wybierając tynki elewacyjne do systemów z wełną mineralną, należy zawsze kierować się zasadą, że opór dyfuzyjny kolejnych warstw powinien maleć w kierunku zewnętrznym, co tynk silikatowy zapewnia w najwyższym stopniu.
Mimo to, rozwój technologii sprawił, że nowoczesny tynk silikonowy jest coraz częściej modyfikowany w taki sposób, aby osiągać lepsze parametry paroprzepuszczalności, zbliżone do silikatowych, jednocześnie zachowując swoje unikalne właściwości samoczyszczące i elastyczność. Jeśli system ocieplenia z wełny mineralnej jest stosowany w środowisku mocno narażonym na zanieczyszczenia biologiczne (np. w pobliżu lasów, zbiorników wodnych) lub intensywne zabrudzenia miejskie, hybrydowe tynki silikonowe mogą być rozważane. Wymagają one jednak dokładnej analizy kart technicznych i upewnienia się, że cały system gruntujący i zbrojący jest kompatybilny, aby elewacja spełniała swoje funkcje przez dziesięciolecia.
Który rodzaj tynku zapewnia lepszą ochronę przed glonami i zabrudzeniami?
Kwestia odporności biologicznej i zdolności do utrzymania czystości jest jednym z najważniejszych kryteriów decyzyjnych, zwłaszcza w polskim klimacie, charakteryzującym się wysoką wilgotnością i zmiennymi temperaturami. W tym porównaniu, tynk silikonowy zdecydowanie wysuwa się na prowadzenie dzięki swojej unikalnej strukturze i właściwościom hydrofobowym. Powierzchnia tynku silikonowego jest niezwykle gładka i ma bardzo niską energię powierzchniową, co oznacza, że woda, zamiast wsiąkać, tworzy krople i szybko spływa, zabierając ze sobą osiadłe cząsteczki brudu i kurzu.
Ta właściwość samoczyszczenia jest kluczowa w walce z zabrudzeniami, takimi jak sadza czy pyły komunikacyjne. Co więcej, brak trwałej wilgoci na powierzchni tynku silikonowego eliminuje podstawowy warunek dla rozwoju alg i grzybów. Chociaż producenci często wzbogacają tynki silikonowe o biocydy, to właśnie fizyczne właściwości odpychania wody są głównym mechanizmem obronnym. Dzięki temu elewacja wykończona tynkiem silikonowym wymaga minimalnej interwencji konserwacyjnej i jest idealnym rozwiązaniem dla domów położonych w trudnych warunkach środowiskowych, gdzie zanieczyszczenie jest wysokie.
Z drugiej strony, tynk silikatowy, choć naturalnie zasadowy (wysokie pH), co początkowo hamuje rozwój mikroorganizmów, z czasem, w wyniku oddziaływania dwutlenku węgla z powietrza, jego pH spada (proces karbonatyzacji). Obniżenie pH sprawia, że tynk staje się bardziej podatny na kolonizację biologiczną, szczególnie w zacienionych i wilgotnych miejscach, takich jak północna elewacja. Aby zminimalizować to ryzyko, nowoczesne tynki elewacyjne silikatowe są często wzbogacane o dodatki hydrofobizujące i środki biobójcze, ale nadal nie osiągają one poziomu samoczyszczenia i odporności na wodę, jaki oferuje tynk silikonowy. Jest to istotny czynnik, który należy uwzględnić, planując ocieplenie domu i wybierając tynk, który ma służyć bezproblemowo przez długie lata.
Jakie są różnice w trwałości, elastyczności i możliwościach kolorystycznych?
Różnice w składzie chemicznym tynków silikonowych i silikatowych bezpośrednio przekładają się na ich kluczowe parametry użytkowe, takie jak trwałość mechaniczna, zdolność do mostkowania mikropęknięć (elastyczność) oraz ograniczenia estetyczne. Tynk silikonowy, oparty na żywicach, charakteryzuje się znacznie wyższą elastycznością. Jest to ogromna zaleta, ponieważ elewacja jest stale narażona na naprężenia termiczne (zmiany temperatury) i osiadanie budynku. Elastyczny tynk silikonowy skutecznie absorbuje te ruchy, minimalizując ryzyko powstawania pęknięć, które mogłyby doprowadzić do wnikania wody.
Tymczasem tynk silikatowy jest tynkiem mineralnym, który po związaniu staje się twardy i kruchy. Jego elastyczność jest niska, co czyni go bardziej wrażliwym na ruchy podłoża. W przypadku tynków elewacyjnych, gdzie kluczowa jest długowieczność, niska elastyczność silikatu może wymagać bardziej rygorystycznego przygotowania podłoża i jest mniej rekomendowana na elewacje z dużymi różnicami temperatur. W kwestii kolorystyki, tynk silikonowy oferuje niemal nieograniczoną paletę barw, włączając w to intensywne i ciemne odcienie, podczas gdy tynk silikatowy ma znaczące ograniczenia, wynikające z jego zasadowego charakteru, który reaguje z wieloma pigmentami.
Jeśli chodzi o trwałość, obie opcje, jeśli są poprawnie aplikowane na odpowiednio przygotowane podłoże pod ocieplenie domu, są bardzo wytrzymałe. Tynk silikatowy jest niezwykle odporny na promieniowanie UV i starzenie się materiału, dzięki swojej mineralnej naturze, a jego połączenie z podłożem jest chemiczne i trwałe. Tynk silikonowy z kolei, dzięki swojej hydrofobowości i elastyczności, jest bardziej odporny na uszkodzenia mechaniczne wynikające z uderzeń oraz na erozję spowodowaną przez wilgoć i cykle zamrażania/rozmrażania. Ostateczna decyzja często sprowadza się do priorytetów: elastyczność i kolorystyka przemawiają za silikonem, natomiast maksymalna paroprzepuszczalność za silikatem.
| Cecha | Tynk Silikonowy | Tynk Silikatowy |
|---|---|---|
| Odporność na wodę (Hydrofobowość) | Bardzo wysoka (Samoczyszczący) | Średnia (wymaga dodatków) |
| Paroprzepuszczalność | Dobra | Bardzo wysoka |
| Elastyczność | Wysoka | Niska |
| Przyczepność do podłoża | Mechaniczna | Chemiczna (krzemianowanie) |
| Odporność biologiczna | Wysoka (dzięki suchości) | Wysoka (dzięki pH) |
| Gama kolorystyczna | Szeroka, możliwość ciemnych kolorów | Ograniczona (tylko jasne odcienie) |
Czy cena ma znaczenie przy wyborze między tynkiem silikonowym a silikatowym?
Analiza kosztów jest nieodłącznym elementem procesu decyzyjnego przy wyborze materiałów na elewację, szczególnie w przypadku dużego projektu ocieplenia domu. Generalnie, tynk silikonowy należy do droższych rozwiązań w kategorii tynków elewacyjnych, co wynika z zaawansowanej technologii produkcji żywic silikonowych, które nadają mu unikalne właściwości samoczyszczące i hydrofobowe. Początkowa inwestycja w tynk silikonowy jest zauważalnie wyższa niż w przypadku tynku silikatowego.
Tynk silikatowy, choć również jest produktem zaawansowanym, jest zazwyczaj dostępny w niższej cenie jednostkowej. Należy jednak pamiętać, że koszt materiału to tylko część całkowitego wydatku. Trzeba uwzględnić również koszty robocizny i przygotowania podłoża. Aplikacja tynku silikatowego wymaga większej precyzji i doświadczenia, a także szybszego tempa pracy ze względu na krótki czas wiązania, co może nieznacznie podnieść koszty robocizny lub wymagać większej ekipy. Chociaż tynk silikonowy jest droższy w zakupie, jego długoterminowe korzyści, takie jak mniejsze wymagania konserwacyjne i brak konieczności częstego czyszczenia elewacji, mogą zrównoważyć początkową różnicę w kosztach w perspektywie 10-15 lat.
Ponadto, w kalkulacji kosztów należy uwzględnić również konieczność stosowania dedykowanych gruntów. Zarówno tynk silikonowy, jak i tynk silikatowy wymagają specyficznego podkładu gruntującego, który musi być kompatybilny chemicznie z tynkiem. Pominięcie tego etapu lub użycie niewłaściwego gruntu może prowadzić do poważnych problemów z przyczepnością i trwałością, co w efekcie generuje znacznie wyższe koszty napraw. Ostatecznie, inwestycja w droższy tynk silikonowy może okazać się bardziej ekonomiczna w dłuższej perspektywie, jeśli priorytetem jest nienaganna estetyka i minimalna konserwacja, zwłaszcza w regionach o wysokim zanieczyszczeniu powietrza. Poniżej przedstawiamy zestawienie korzyści długoterminowych, wynikających ze świadomego wyboru tynków elewacyjnych:
- Minimalizacja kosztów renowacji i mycia elewacji dzięki właściwościom samoczyszczącym tynku silikonowego.
- Dłuższa żywotność systemów ocieplenia domu dzięki wysokiej elastyczności, która zapobiega pęknięciom.
- Zapewnienie optymalnej pracy izolacji (szczególnie wełny mineralnej) dzięki maksymalnej paroprzepuszczalności tynku silikatowego.
- Oszczędność czasu i środków na zwalczanie alg i grzybów w wilgotnym klimacie.
Kiedy należy bezwzględnie wybrać tynk silikatowy, a kiedy postawić na silikon?
Wybór pomiędzy tynkiem silikonowym a silikatowym powinien być podyktowany analizą konkretnych warunków technicznych i środowiskowych, a nie tylko subiektywnymi preferencjami estetycznymi. Istnieją sytuacje, w których jeden z tynków jest wyraźnie lepszy lub wręcz wymagany. Bezwzględnym wskazaniem do użycia tynku silikatowego jest sytuacja, w której elewacja jest częścią systemu ocieplenia domu wykorzystującego wełnę mineralną, a projekt wymaga maksymalnej paroprzepuszczalności. Jest to również najlepszy wybór, jeśli tynk ma być aplikowany na stare, mineralne mury, gdzie wymagane jest chemiczne wiązanie i wysokie pH dla naturalnej ochrony przed algami.
Z kolei tynk silikonowy jest optymalnym rozwiązaniem, gdy dom znajduje się w strefie wysokiego ryzyka zanieczyszczenia – na przykład w pobliżu ruchliwej ulicy, terenów przemysłowych lub w obszarach leśnych, gdzie występuje duże ryzyko rozwoju glonów. Jego hydrofobowość i zdolność do samoczyszczenia skutecznie rozwiązują te problemy. Tynk silikonowy jest również preferowany, gdy inwestor wymaga zastosowania ciemnych lub bardzo intensywnych kolorów na elewacji, które są nieosiągalne lub niestabilne w systemach silikatowych. Jeśli system ocieplenia opiera się na styropianie (EPS), który ma niski opór dyfuzyjny, wybór tynku silikonowego jest w pełni uzasadniony i często bardziej korzystny ze względu na jego elastyczność i odporność na zabrudzenia.
Kluczowe jest zrozumienie, że tynki elewacyjne muszą pracować w harmonii z podłożem i warstwą izolacyjną. Poniżej podsumowujemy, co powinno być priorytetem:
- Jeśli priorytetem jest elastyczność, szeroka gama kolorystyczna i minimalna konserwacja w kontekście ocieplenia domu, to tynk silikonowy jest najlepszą opcją.
- Natomiast, jeśli nadrzędną wartością jest swobodne „oddychanie” ściany i maksymalna paroprzepuszczalność, szczególnie w przypadku wełny mineralnej, należy bez wahania wybrać tynk silikatowy.
Zawsze warto skonsultować się z doradcą technicznym producenta systemów ociepleń, aby upewnić się, że wybrany tynk jest elementem systemowym i posiada odpowiednie aprobaty techniczne.
Co należy wiedzieć o przygotowaniu podłoża pod tynki silikonowe i silikatowe?
Prawidłowe przygotowanie podłoża jest absolutnie fundamentalne dla trwałości i estetyki wszystkich tynków elewacyjnych, niezależnie od ich składu chemicznego. W przypadku obu typów tynków, podłoże musi być czyste, suche, stabilne i pozbawione luźnych elementów. Należy usunąć wszelkie resztki starych powłok malarskich, glonów czy pleśni. Różnice pojawiają się jednak na etapie gruntowania, które jest kluczowe dla zapewnienia odpowiedniej przyczepności i ujednolicenia chłonności powierzchni przed nałożeniem wierzchniej warstwy tynku. Niedostateczne przygotowanie może skutkować wadami aplikacji, takimi jak spękania czy odspojenia tynku od elewacji.
Dla tynku silikatowego, ze względu na mechanizm wiązania chemicznego (krzemianowanie), konieczne jest użycie specjalnego gruntu silikatowego, który musi być kompatybilny z tynkiem. Grunt ten powinien zawierać szkło wodne potasowe, aby zapewnić trwałe połączenie chemiczne z mineralnym podłożem. Aplikacja gruntu silikatowego wymaga szczególnej ostrożności, ponieważ jest on bardzo agresywny chemicznie i trudny do usunięcia z powierzchni, które nie mają być tynkowane. Zapewnienie jednorodnej warstwy podkładowej jest w tym przypadku kluczowe dla uniknięcia plam i przebarwień na gotowej elewacji. Przygotowanie to jest szczególnie ważne w systemach ocieplenia domu opartych na wełnie mineralnej.
W przypadku tynku silikonowego, stosuje się przeważnie grunty silikonowe lub silikonowo-akrylowe, które mają za zadanie zmniejszyć chłonność podłoża i zwiększyć przyczepność mechaniczną. Grunt pod tynk silikonowy często zawiera drobny piasek kwarcowy, który tworzy szorstką warstwę sczepną. Jest to szczególnie ważne, gdy tynk silikonowy jest aplikowany na warstwę zbrojoną siatką i klejem. Prawidłowo zagruntowane podłoże pod tynk silikonowy minimalizuje ryzyko szybkiego wysychania tynku (tzw. „spalenia”) oraz zapewnia optymalne warunki do uzyskania jednorodnej struktury i koloru tynku, co jest kluczowe dla estetyki całej elewacji.
FAQ
Czy mogę zastosować tynk silikonowy na system ocieplenia z wełny mineralnej?
Tak, zastosowanie tynku silikonowego na wełnie mineralnej jest technicznie możliwe, pod warunkiem użycia systemowego gruntu i upewnienia się, że współczynnik oporu dyfuzyjnego tynku jest akceptowalny dla danego projektu. Chociaż tynk silikatowy jest lepszy pod względem maksymalnej paroprzepuszczalności, nowoczesne tynki silikonowe mają wystarczająco dobrą dyfuzyjność, aby działać poprawnie w większości standardowych systemów ocieplenia domu. Kluczowe jest, aby elewacja miała zapewniony odpowiedni drenaż wilgoci.
Jak długo elewacja zachowuje czystość po zastosowaniu tynku silikonowego?
Właściwości samoczyszczące tynku silikonowego są bardzo trwałe i mogą utrzymywać elewację w czystości przez 10 do 15 lat, a nawet dłużej, w zależności od warunków środowiskowych. Cząsteczki brudu i zanieczyszczenia nie przylegają trwale do hydrofobowej powierzchni, a opady deszczu efektywnie je spłukują. Warto pamiętać, że tynki elewacyjne te wymagają regularnego kontaktu z deszczem, aby utrzymać ten efekt; miejsca osłonięte, takie jak pod okapami, mogą wymagać sporadycznego mycia.
Czy tynk silikatowy jest odporny na uszkodzenia mechaniczne?
Tynk silikatowy, jako tynk mineralny, charakteryzuje się wysoką twardością, co daje mu dobrą odporność na ścieranie i zadrapania. Jednakże, z powodu niskiej elastyczności, jest on bardziej podatny na uszkodzenia wynikające z uderzeń (np. piłką, gradem) oraz na pęknięcia termiczne i skurczowe podłoża. W porównaniu, tynk silikonowy jest bardziej elastyczny i lepiej znosi naprężenia dynamiczne, co jest istotne dla długowieczności całej elewacji.
Czy istnieją tynki hybrydowe łączące cechy silikonu i silikatu?
Tak, na rynku dostępne są tynki silikonowo-silikatowe, zwane często hybrydowymi, które mają na celu połączenie najlepszych cech obu materiałów. Tynki te oferują lepszą paroprzepuszczalność niż czysty tynk silikonowy, jednocześnie zapewniając wyższą hydrofobowość i elastyczność niż czysty tynk silikatowy. Stanowią one doskonały kompromis dla wymagających projektów ocieplenia domu, gdzie kluczowe jest zarówno „oddychanie” ściany, jak i odporność na zabrudzenia zewnętrzne.









Uważam, że tynk silikatowy jest niedoceniany w kontekście zdrowego oddychania ścian. W moim starszym domu z cegły, ocieplonym wełną, postawiłem na silikat, aby uniknąć kondensacji pary wewnątrz muru i izolacji. Choć gama kolorystyczna jest uboga i musiałem wybrać jasny odcień, to stabilność biologiczna i paroprzepuszczalność są dla mnie najważniejsze.