Kiedy myślimy o remoncie, zwłaszcza tak gruntownym, jak odświeżenie całej nieruchomości, w głowie od razu pojawiają się pytania o formalności. Niestety, niewłaściwe podejście do obowiązków administracyjnych – czyli przeoczenie zgłoszenia lub brak pozwolenia – może skutkować nie tylko wysokimi karami finansowymi, ale nawet koniecznością wstrzymania prac. Dlatego zrozumienie kluczowej różnicy między prostymi pracami a tymi ingerującymi w konstrukcję jest absolutnie niezbędne dla każdego inwestora, który chce przeprowadzić sprawny i legalny remont domu.
Kiedy remont wymaga zgłoszenia, a kiedy pozwolenia? Odpowiedź, choć pozornie prosta, kryje wiele niuansów. Zgłoszenie dotyczy prac, które nie wpływają na konstrukcję i nie zmieniają parametrów użytkowych budynku. Natomiast pozwolenie na budowę jest konieczne przy każdej poważnej ingerencji architektonicznej, która zmienia kubaturę, układ nośny obiektu lub jego parametry.
Z tego artykułu dowiesz się:
Co dokładnie definiuje prawo budowlane jako remont, a co jako przebudowę?
Rozróżnienie prawnych definicji remontu i przebudowy to fundament, na którym opiera się wybór właściwej ścieżki administracyjnej. Jeśli pomylimy te pojęcia, ryzykujemy wejście na drogę samowoli budowlanej.
Zgodnie z aktualnym prawem budowlanym, remont to wykonywanie w istniejącym obiekcie robót polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, przy czym dopuszcza się stosowanie nowych materiałów. W praktyce oznacza to, że jeśli wymieniamy materiały na nowe (np. tynki, podłogi, instalacje), ale zachowujemy identyczny układ ścian, kubaturę i funkcję pomieszczeń, najczęściej mamy do czynienia z remontem. Taki remont w większości przypadków wymaga jedynie zgłoszenia do odpowiedniego organu administracji architektoniczno-budowlanej. Kluczową cechą, która odróżnia remont od przebudowy, jest brak ingerencji w elementy konstrukcyjne budynku, takie jak ściany nośne, fundamenty czy stropy, które odpowiadają za stabilność i bezpieczeństwo obiektu.
Natomiast przebudowa, która jest pojęciem znacznie szerszym i bardziej obciążającym pod względem formalności, polega na wykonywaniu robót budowlanych, w wyniku których następuje zmiana parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu. Mimo skomplikowanej definicji prawnej, w praktyce przebudowa często wiąże się:
- ze zmianą sposobu użytkowania części obiektu,
- ze zmianą układu funkcjonalnego (np. łączenie pomieszczeń),
- przede wszystkim z pracami, które wpływają na konstrukcję nośną (np. wyburzenie ściany nośnej, wykonanie nowych otworów okiennych naruszających statykę).
Jeżeli planowany remont domu zakłada jakiekolwiek naruszenie elementów konstrukcyjnych, które decydują o bezpieczeństwie obiektu, takie prace niemal zawsze zostaną zakwalifikowane jako przebudowa i będą wymagały uzyskania pozwolenia na budowę.
Często inwestorzy mylą te pojęcia, co prowadzi do ryzyka samowoli. Dlatego, zanim wbijemy pierwszą łopatę, zwłaszcza przy pracach na dużą skalę, warto skonsultować zakres robót z architektem lub rzeczoznawcą budowlanym. O ile prosty remont domu polegający na malowaniu ścian i wymianie podłóg nie budzi wątpliwości, o tyle przesunięcie drzwi wewnętrznych, jeśli są one częścią ściany nośnej, natychmiast zmienia charakter inwestycji i wymaga znacznie bardziej skomplikowanych formalności. Prawidłowa klasyfikacja jest pierwszym i najważniejszym krokiem do legalnego przeprowadzenia zamierzenia budowlanego, oszczędzając czas i pieniądze na potencjalne kary.
W jakich przypadkach wystarczy proste zgłoszenie remontu?
Zgłoszenie remontu to nasza „szybsza” i bardziej uproszczona procedura administracyjna. Ma ona zastosowanie do szerokiego zakresu prac modernizacyjnych, które nie ingerują w konstrukcję budynku i nie zmieniają jego zewnętrznych parametrów (wysokość, kubatura). Generalnie, zgłoszeniu podlegają wszelkie prace wewnątrz budynku, które mają na celu odtworzenie stanu pierwotnego lub jego ulepszenie, o ile nie wpływają one na bezpieczeństwo pożarowe, warunki użytkowania, czy też nie naruszają przepisów techniczno-budowlanych.
Do typowych prac wymagających jedynie zgłoszenia należą:
- wymiana tynków, posadzek,
- wymiana stolarki okiennej i drzwiowej (o ile nie zmienia się ich wielkości ani kształtu),
- modernizacja instalacji wewnętrznych (wodnych, kanalizacyjnych, grzewczych) o analogicznym przebiegu,
- prace elewacyjne, takie jak malowanie czy docieplenie, ale tylko w przypadku budynków o wysokości do 12 metrów.
Kluczowym aspektem jest również to, że zgłoszenie dotyczy prac niemających wpływu na obszar oddziaływania obiektu na nieruchomości sąsiednie. Jeśli na przykład wymieniamy pokrycie dachowe na materiał o identycznej masie, nie wpłynie to ani na konstrukcję, ani na sąsiadów – wystarczy zatem zgłoszenie.
Procedura zgłoszenia jest znacznie szybsza niż uzyskanie pozwolenia na budowę. Organ administracji architektoniczno-budowlanej ma 21 dni na wniesienie ewentualnego sprzeciwu. Jeżeli w ciągu 21 dni od daty złożenia kompletnego zgłoszenia inwestor nie otrzyma sprzeciwu, ma prawo uznać to za tzw. milczącą zgodę i rozpocząć prace budowlane. To bardzo wygodne rozwiązanie dla właścicieli, którzy planują standardowe prace modernizacyjne.
Warto pamiętać, że nawet w przypadku zgłoszenia, niezbędne jest precyzyjne określenie zakresu i sposobu wykonywania robót. Zgłoszenie powinno zawierać opis planowanych prac, termin ich rozpoczęcia oraz, w zależności od charakteru robót, odpowiednie rysunki lub szkice. Jeśli prace dotyczą zewnętrznej części budynku, często konieczne jest dołączenie mapy sytuacyjno-wysokościowej. Należy również pamiętać o specyficznych wymogach dla budynków wpisanych do rejestru zabytków – w takim przypadku, niezależnie od zakresu remontu, zawsze wymagane jest uzyskanie pozwolenia konserwatorskiego, co dodatkowo komplikuje formalności. Podsumowując, jeśli zakres prac mieści się w definicji remontu i nie wpływa na konstrukcję, zgłoszenie to standardowa i wystarczająca droga administracyjna.
Kiedy bezwzględnie musimy uzyskać pozwolenie na budowę?
Obowiązek uzyskania pozwolenia na budowę zapala czerwoną lampkę w momencie, gdy planowane prace wykraczają poza ramy zwykłego remontu i są klasyfikowane jako budowa, przebudowa zmieniająca parametry obiektu, rozbudowa lub nadbudowa. Najważniejszym sygnałem, że konieczne jest pozwolenie, jest każda ingerencja w ściany nośne, stropy, fundamenty lub dach, która zmienia parametry techniczne lub użytkowe budynku.
Przykładowo, pełnej procedury pozwolenia wymaga:
- dobudowanie tarasu, który zwiększa powierzchnię zabudowy,
- podniesienie dachu w celu adaptacji poddasza na cele mieszkalne,
- zmiana kubatury obiektu poprzez dobudowanie nowego skrzydła,
- wyburzenie ściany nośnej lub wykonanie w niej nowego otworu.
Procedura uzyskania pozwolenia na budowę jest znacznie bardziej złożona i czasochłonna niż zgłoszenie remontu, ponieważ wymaga przedstawienia projektu budowlanego sporządzonego przez uprawnionego projektanta, a często także uzyskania warunków zabudowy lub wypisu z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Projekt musi zawierać część architektoniczno-budowlaną, techniczną oraz, w zależności od skomplikowania obiektu, projekty wykonawcze.
Wszelkie prace, które prowadzą do zmiany sposobu użytkowania obiektu, na przykład przekształcenie strychu nieużytkowego na mieszkanie lub garażu na lokal usługowy, wymagają nie tylko pozwolenia na budowę, ale także odrębnej procedury zmiany sposobu użytkowania. Jest to krytyczny punkt, który często jest pomijany przez inwestorów planujących remont domu.
Warto zwrócić uwagę, że nawet w przypadku prac, które pozornie wydają się drobne, jeśli ich realizacja wpływa na obszar oddziaływania na sąsiednie nieruchomości, konieczne będzie uzyskanie pozwolenia. Na przykład, budowa nowego komina, który przekracza określoną wysokość i może rzucać cień na posesję sąsiada, może wymagać pozwolenia, aby sąsiedzi mogli wziąć udział w procedurze administracyjnej jako strony. Cały proces uzyskiwania pozwolenia może trwać od kilku tygodni do kilku miesięcy, dlatego kluczowe jest rozpoczęcie formalności odpowiednio wcześnie. Brak pozwolenia na budowę w sytuacji, gdy było ono wymagane, jest klasyfikowany jako samowola budowlana i wiąże się z bardzo poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Jakie dokumenty są niezbędne do prawidłowego zgłoszenia remontu domu?
Skuteczne i prawidłowe zgłoszenie remontu wymaga przygotowania kompletnego zestawu dokumentów, które pozwolą urzędowi na ocenę, czy planowane prace nie naruszają przepisów i nie wymagają pozwolenia na budowę. Podstawą jest formularz zgłoszenia, dostępny zazwyczaj w urzędzie powiatowym lub miejskim, który musi zawierać:
- Dokładne dane inwestora i adres nieruchomości.
- Precyzyjny opis zakresu i sposobu wykonywania robót budowlanych – ten opis musi być na tyle szczegółowy, aby jednoznacznie wynikało z niego, że prace mają charakter remontowy, a nie przebudowy.
- Planowany termin rozpoczęcia prac (zgłoszenie traci ważność, jeśli prace nie zostaną rozpoczęte przed upływem trzech lat od określonej daty).
- Oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane.
W zależności od specyfiki remontu, mogą być wymagane dodatkowe załączniki. Jeśli remont domu dotyczy elementów zewnętrznych (np. elewacji, dachu), często konieczne jest dołączenie szkiców lub rysunków przedstawiających stan istniejący i projektowany, zwłaszcza w kontekście kolorystyki i materiałów. W przypadku wymiany instalacji gazowej lub centralnego ogrzewania, niezbędne może być dołączenie projektu technicznego wykonanego przez osobę z odpowiednimi uprawnieniami.
Warto pamiętać, że jeśli zgłoszenie wymaga uzupełnienia, organ administracyjny wezwie inwestora do usunięcia braków w określonym terminie. Nieuzupełnienie dokumentacji w terminie skutkuje wniesieniem sprzeciwu, co jest równoznaczne z brakiem możliwości rozpoczęcia prac. Dlatego też dokładność w przygotowaniu formalności jest kluczowa. Przygotowanie kompletnej dokumentacji, w tym szczegółowego opisu technicznego prac, znacząco przyspiesza procedurę i minimalizuje ryzyko wniesienia sprzeciwu przez starostę lub prezydenta miasta. Poniższa tabela porównuje kluczowe różnice między wymogami dla zgłoszenia a pozwolenia:
| Cecha | Zgłoszenie Remontu | Pozwolenie na Budowę |
|---|---|---|
| Wymagane dokumenty | Formularz zgłoszenia, oświadczenie o prawie do dysponowania, opis prac, ewentualne szkice. | Projekt budowlany (4 egz.), warunki zabudowy lub MPZP, oświadczenie o prawie do dysponowania, opinie i uzgodnienia (np. PPOŻ, Sanepid). |
| Czas oczekiwania | 21 dni (milcząca zgoda). | Do 65 dni, często dłużej z uwagi na konieczność uzupełnień i uzgodnień. |
| Zakres prac | Odtworzenie stanu pierwotnego, wymiana instalacji, docieplenie poniżej 12m, bez zmian konstrukcyjnych. | Zmiana parametrów obiektu (kubatura, wysokość), ingerencja w ściany nośne, rozbudowa, nadbudowa. |
Co grozi za przeprowadzenie prac bez wymaganych formalności?
Przeprowadzenie robót budowlanych bez wymaganego zgłoszenia remontu lub pozwolenia na budowę to nic innego jak samowola budowlana, co jest traktowane przez prawo jako poważne naruszenie przepisów. Konsekwencje samowoli są dotkliwe i mogą obejmować zarówno wysokie kary finansowe, jak i, w najgorszym scenariuszu, nakaz rozbiórki obiektu lub jego części.
W przypadku lżejszych naruszeń, na przykład braku wymaganego zgłoszenia, nadzór budowlany najczęściej wszczyna postępowanie legalizacyjne. Jest ono warunkowane uiszczeniem opłaty legalizacyjnej, która może być znacząca, oraz dostarczeniem wymaganej dokumentacji projektowej lub inwentaryzacyjnej.
Jeśli prace były na tyle poważne, że wymagały pozwolenia na budowę (np. naruszono konstrukcję, zwiększono kubaturę), procedura legalizacji jest znacznie bardziej skomplikowana i droga. Inwestor musi dostarczyć kompletny projekt budowlany, często wraz z ekspertyzą techniczną potwierdzającą bezpieczeństwo wykonanych prac. Dodatkowo, opłata legalizacyjna za samowolę budowlaną jest obliczana na podstawie iloczynu stawki opłaty, współczynnika kategorii obiektu oraz współczynnika wielkości obiektu, co zazwyczaj przekłada się na bardzo wysoką kwotę. W najgorszym scenariuszu, jeśli wykonane prace naruszają przepisy w sposób uniemożliwiający legalizację (np. naruszenie przepisów bezpieczeństwa lub MPZP), Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wyda nakaz rozbiórki.
Warto podkreślić, że samowola budowlana ma również negatywne skutki dla przyszłej sprzedaży nieruchomości. Banki mogą odmówić kredytowania zakupu obiektu, w którym stwierdzono nieuregulowane formalności, a potencjalni nabywcy często rezygnują z transakcji, nie chcąc przejmować ryzyka prawnego. Dlatego legalne przeprowadzenie remontu domu, nawet jeśli wydaje się to uciążliwe ze względu na formalności, jest inwestycją w przyszłe bezpieczeństwo prawne i finansowe nieruchomości. Unikanie procedury zgłoszenia remontu lub pozwolenia na budowę w celu zaoszczędzenia czasu jest fałszywą oszczędnością, która zazwyczaj kończy się znacznie wyższymi kosztami legalizacji.
- Ryzyka związane z nieprzestrzeganiem formalności:
- Wstrzymanie robót budowlanych przez nadzór budowlany.
- Wszczęcie kosztownego i czasochłonnego postępowania legalizacyjnego.
- Nałożenie wysokich kar finansowych (opłaty legalizacyjne).
- Ryzyko nakazu rozbiórki w przypadku niemożności legalizacji.
- Problemy przy sprzedaży nieruchomości i uzyskaniu kredytu hipotecznego.
Czy wymiana okien lub instalacji elektrycznej wymaga zgłoszenia?
Wymiana okien jest jednym z najczęstszych elementów remontu domu i często budzi wątpliwości na temat konieczności spełnienia formalności. Zgodnie z aktualnym prawem, wymiana stolarki okiennej i drzwiowej, która nie wiąże się ze zmianą wielkości ani kształtu otworów, jest kwalifikowana jako remont i wymaga jedynie zgłoszenia do odpowiedniego organu. Jeżeli jednak inwestor zdecyduje się na powiększenie istniejącego okna, przesunięcie go, lub wykonanie nowego otworu okiennego, oznacza to już ingerencję w przegrodę budowlaną, a w przypadku ściany nośnej kwalifikuje się to jako przebudowę, co automatycznie wymaga pozwolenia na budowę.
Podobnie wygląda sytuacja z instalacjami wewnętrznymi, takimi jak instalacja elektryczna, wodno-kanalizacyjna czy centralnego ogrzewania. Wymiana starej instalacji na nową, o analogicznych parametrach i przebiegu, mieści się w zakresie remontu i wymaga jedynie zgłoszenia. Taki remont domu, polegający na modernizacji infrastruktury technicznej, ma na celu poprawę funkcjonalności i bezpieczeństwa, ale nie zmienia sposobu użytkowania obiektu. Ważne jest jednak, aby prace elektryczne i gazowe były wykonywane przez osoby posiadające odpowiednie uprawnienia, a po zakończeniu prac sporządzony został protokół odbioru instalacji, co jest kluczowe z punktu widzenia bezpieczeństwa użytkowania i ubezpieczenia nieruchomości.
W kontekście instalacji, wyjątkiem, który może wymagać pozwolenia, jest sytuacja, gdy modernizacja wiąże się z podłączeniem do sieci zewnętrznych w sposób, który wymaga budowy nowych przyłączy lub ich znaczącej przebudowy poza obrębem budynku. Na przykład, budowa nowej instalacji gazowej wraz z podłączeniem do sieci gazowej poza granicami działki budowlanej wymaga odrębnych formalności. Zatem, o ile standardowa wymiana instalacji wewnątrz to proste zgłoszenie remontu, o tyle każda praca wykraczająca poza obrys budynku i łącząca się z infrastrukturą zewnętrzną musi być sprawdzona pod kątem konieczności uzyskania pozwolenia na budowę zgodnie z obowiązującym prawem budowlanym.
Jak ustawa Prawo budowlane 2025 wpływa na drobne prace konserwacyjne?
Choć ustawa Prawo budowlane jest dynamicznie nowelizowana, w tym w kontekście planowanych zmian na rok 2025, ogólna tendencja jest taka, aby maksymalnie upraszczać formalności dla drobnych prac konserwacyjnych i remontów, które nie zagrażają bezpieczeństwu. Drobne prace konserwacyjne, takie jak malowanie ścian, wymiana płytek, czy naprawa drobnych uszkodzeń dachu, w ogóle nie wymagają zgłoszenia. Są one uznawane za bieżącą konserwację i mieszczą się w ramach normalnego użytkowania obiektu. Wprowadzane zmiany mają na celu odciążenie urzędów, pozwalając im skupić się na bardziej skomplikowanych inwestycjach, które faktycznie mogą wpływać na bezpieczeństwo publiczne lub środowisko.
Jednakże, nawet w przypadku drobnych prac, należy zachować ostrożność, aby nie przekroczyć niewidzialnej granicy między konserwacją a remontem. Na przykład, malowanie elewacji jest konserwacją, ale już docieplenie elewacji budynku o wysokości powyżej 12 metrów jest remontem wymagającym zgłoszenia. Nowelizacje prawa budowlanego często precyzują definicje, aby uniknąć niejasności, co jest szczególnie ważne dla osób planujących remont domu w starszej zabudowie.
Celem tych zmian jest ułatwienie życia obywatelom i przyspieszenie inwestycji, jednakże zawsze w kontekście prac na konstrukcjach nośnych lub wpływających na bezpieczeństwo, zasada konieczności uzyskania pozwolenia na budowę pozostaje niezmienna. Najważniejszą zasadą pozostaje ostrożność i weryfikacja, czy planowany zakres prac nie jest zbyt duży, by został zakwalifikowany jako bieżąca konserwacja.
Jak prawidłowo przygotować się do formalności, aby uniknąć opóźnień?
Kluczem do sprawnego przeprowadzenia remontu domu lub większej przebudowy jest odpowiednie przygotowanie formalności, co minimalizuje ryzyko sprzeciwu lub konieczności długotrwałego postępowania legalizacyjnego. Pierwszym krokiem powinno być zawsze dokładne określenie zakresu prac i rzetelna ocena, czy w świetle przepisów prawa budowlanego wymagane jest zgłoszenie remontu, czy też pełne pozwolenie na budowę. Jeśli mamy wątpliwości co do kwalifikacji prac (np. czy wymiana stropu to remont czy przebudowa), należy uzyskać opinię uprawnionego architekta lub konstruktora. Ta wstępna analiza pozwala zaoszczędzić tygodnie, a nawet miesiące, które można stracić na wnoszenie poprawek.
Następnie, należy skompletować wszystkie niezbędne załączniki. W przypadku zgłoszenia, upewnijmy się, że opis planowanych robót jest wyczerpujący i jasno wskazuje, że nie ingerujemy w konstrukcję. Jeśli wymagane jest pozwolenie na budowę, należy bezwzględnie dopilnować, aby projekt budowlany został sporządzony w czterech egzemplarzach przez projektanta z aktualnymi uprawnieniami, a wszystkie wymagane uzgodnienia (np. z rzeczoznawcą ds. zabezpieczeń przeciwpożarowych, Sanepidem, czy zarządcami sieci) zostały uzyskane przed złożeniem wniosku. Brak jakiegokolwiek wymaganego uzgodnienia lub błąd formalny w projekcie jest najczęstszą przyczyną przedłużania się procedury wydawania pozwolenia na budowę, często wymagając ponownego złożenia wniosku.
Warto również pamiętać o terminach. W przypadku zgłoszenia, czas na ewentualny sprzeciw wynosi 21 dni. Natomiast w przypadku pozwolenia, czas na wydanie decyzji wynosi 65 dni, ale ten czas nie obejmuje okresu oczekiwania na uzupełnienie braków. Złożenie kompletnego wniosku od razu jest najlepszą strategią. Należy również monitorować stan procedury i utrzymywać kontakt z urzędem, aby szybko reagować na ewentualne wezwania do uzupełnienia dokumentacji, co jest kluczowe dla sprawnego przeprowadzenia wszystkich formalności i terminowego rozpoczęcia planowanego remontu domu.
FAQ
Czy mogę rozpocząć remont domu natychmiast po złożeniu zgłoszenia remontu?
Nie, nie można rozpocząć prac natychmiast po złożeniu dokumentów. Prawo budowlane przewiduje 21-dniowy termin, w którym organ administracji architektoniczno-budowlanej (starosta lub prezydent miasta) ma prawo wnieść sprzeciw do złożonego zgłoszenia. Prace można rozpocząć dopiero po upływie tych 21 dni, pod warunkiem, że inwestor nie otrzymał sprzeciwu, co jest równoznaczną z tzw. „milczącą zgodą”. Rozpoczęcie prac przed upływem tego terminu, nawet jeśli sprzeciw nie zostanie wniesiony, może być uznane za naruszenie formalności i skutkować karami.
Co zrobić, jeśli organ administracji wniósł sprzeciw do mojego zgłoszenia remontu?
Wniesienie sprzeciwu oznacza, że organ uznał, iż planowane prace wykraczają poza definicję remontu, naruszają przepisy techniczno-budowlane, albo że wymagają pełnego pozwolenia na budowę. W takiej sytuacji inwestor ma dwie opcje:
- Wnieść odwołanie od decyzji do organu wyższej instancji (wojewody) w terminie 14 dni od daty otrzymania sprzeciwu.
- Dostosować zakres prac do wymogów zgłoszenia i złożyć nowe zgłoszenie.
- Podjąć decyzję o przejściu na procedurę pozwolenia na budowę, jeśli zakres prac jest zbyt duży, aby zmieścić się w ramach zgłoszenia.
Czy do ocieplenia elewacji zawsze potrzebne jest zgłoszenie remontu?
W większości przypadków ocieplenie elewacji jest kwalifikowane jako remont i wymaga zgłoszenia. Istnieje jednak jeden kluczowy wyjątek: jeśli budynek, który ma być docieplony, ma wysokość powyżej 12 metrów, ale nie przekracza 25 metrów, prace te, zgodnie z obecnym prawem budowlanym, wymagają już uzyskania pozwolenia na budowę. Jest to związane ze zwiększonymi wymogami bezpieczeństwa pożarowego dla wyższych obiektów. Jeśli budynek ma poniżej 12 metrów, wystarczy standardowe zgłoszenie remontu, pod warunkiem, że nie zmienia się istotnie kolorystyka i charakter elewacji.
Czy mogę sam złożyć dokumenty o pozwolenie na budowę, czy musi to zrobić projektant?
Wniosek o pozwolenie na budowę, wraz z kompletem dokumentów i projektem budowlanym, może złożyć osobiście inwestor, czyli właściciel nieruchomości lub osoba posiadająca prawo do dysponowania nią na cele budowlane. Jednakże, kluczowym elementem wniosku jest projekt budowlany, który musi być sporządzony i podpisany przez uprawnionego projektanta. Bez podpisu projektanta i jego oświadczenia o zgodności projektu z przepisami, wniosek zostanie odrzucony jako niekompletny. Zatem, chociaż inwestor składa formalności, to jakość i kompletność projektu zależy od pracy uprawnionych specjalistów.








