Im jestem starsza, tym bardziej doceniam chwile spędzone z najbliższymi. Czerpię też więcej radości z codziennych kobiecych obowiązków domowych. Ostatnio będąc w domu rodzinnym wspólnie z moją mamą przygotowywałyśmy przetwory. Oto efekty naszej pracy 🙂
Przyznam szczerze, że po raz pierwszy na naszym stole pojawiły się konfitury z płatków róż 🙂 Przygotowałyśmy także podarunki dla przyjaciół.
Mali pomocnicy 🙂
Świetne wykorzystanie juty – jakoś o tym nie pomyślałam, takie proste, a efektowne 🙂
Arleta ostatnio opublikował…Mrągowskie balkony.
Ogórki małosolne – pycha! 😉